Za nami już drugi dzień Festiwalu

      Kochani, za nami drugi dzień IX Zamojskiego Festiwalu Książki. A działo się, oj działo!!! Od rana było gwarno i wesoło. W tym dniu Festiwalu w Bibliotece dla Dzieci i Młodzieży przez dorosłych czytane były bajki dla dzieci, miało również miejsce spotkanie z przewodnikiem PTTK panem Krzysztofem Hałonem „Wczoraj, dziś i jutro Zamościa”, a także odbyły się warsztaty plastyczne dla dzieci „Jak rysować komiks”. Tym wszystkim imprezom towarzyszyła GIEŁDA TWÓRCÓW REGIONALNYCH, podczas której autorzy, wydawcy, księgarze, twórcy i kolekcjonerzy mogli przedstawić swój dorobek regionalny.
     W godzinach przedpołudniowych odbył się klimatyczny koncert Zespołu i Kapeli Folklorystycznej „Wójtowianie” z Krasnobrodu, towarzyszący innym wydarzeniom festiwalowym.

Spotkanie z Weroniką Kostyrko
 

      O godz. 17.00 w Galerii „Exlibris” Książnicy Zamojskiej miało miejsce spotkanie autorskie i promocja książki „Tancerka i zagłada. Historia Poli Nireńskiej”. Tą książką, wydaną przez Wydawnictwo Czerwone i Czarne, Weronika Kostyrko – związana z „Gazetą Wyborczą” dziennikarka, reporterka sejmowa, redaktorka działu politycznego, korespondentka z Niemiec, założycielka i redaktorka naczelna „Wysokich Obcasów”, a obecnie redaktorka naczelna portalu „Culture” Instytutu Adama Mickiewicza, zadebiutowała jako pisarka. Jest to historia urodzonej w Warszawie żydowskiej tancerki, tańczącej w czasach totalitaryzmu w Niemczech, Austrii i Włoszech. To niezwykła kobieta, która niemal całą rodzinę straciła w Zagładzie. Po wojnie poślubiła Jana Karskiego, jednakże …skrycie kochała kobiety.
      Życie Poli Nireńskiej autorka odkrywała „od końca”, czyli przed rozpoczęciem pisania książki. Kierowała nią chęć poznania ostatnich żyjących jeszcze przyjaciół tancerki, świadków jej życia, wysłuchania ich historii i wspomnień. W tym celu wyjechała do Waszyngtonu, gdzie Pola spędziła resztę swojego życia, a w 1992 roku popełniła samobójstwo.
    Dokumenty dotyczące Poli Nireńskiej znajdują się w Bibliotece Kongresu, gdzie po jej śmierci zdeponował je mąż tancerki. Pola w każdym miejscu, do którego przybywała zaczynała od nowa. Historia przepędzała ją z kraju do kraju. Musiała wyjechać z Niemiec kiedy Hitler doszedł do władzy. Potem z różnych politycznych powodów musiała opuszczać kolejne kraje. Najlepsze lata swojego życia spędziła w Anglii. W wieku 39 lat ustabilizowana w udanym związku z hrabią Johnem Justinianem de Ledesma, otoczona przyjaciółmi – jednak postanowiła wyjechać z Anglii do Stanów Zjednoczonych. Tam nadal uczyła się tańca. „Taniec to bezlitosna sztuka, kiedy się zatrzymujesz znika. Nagrania to tylko cień, oglądasz się i niczego za Tobą nie ma”.
      W 1965 r. Pola poślubiła Jana Karskiego. Małżeństwo dla obojga okazało się pułapką. Ona niezwykle silna i czasami bardzo gwałtowna w wielu kwestiach ulegała Karskiemu. On racjonalny i zasadniczy. Mieli też cechy wspólne: inteligencję, szczerość i upór.
      W 1990 roku została wystawiona jej „Tetralogia Holokaustu”. To było jej pożegnanie z tańcem. W tym czasie nasiliły się objawy depresji, stan w jakim się znalazła, wyprowadzał ją z równowagi. Nie mogła znieść utraty sprawności i słabnącej pamięci, a jednocześnie bardzo źle znosiła próby niesienia jej pomocy. W wieku 82 lat popełniła samobójstwo skacząc z balkonu swojego amerykańskiego mieszkania. Jak twierdził Karski zdruzgotany po śmierci Poli: „poszła podlać kwiaty”. W 1993 roku Jan Karski ustanowił nagrodę imienia swojej żony.
     „Tancerka i zagłada. Historia Poli Nireńskiej” to nie jest książka o tańcu. Jest to długi życiorys tancerki, zahaczający o wiele dziedzin kultury, dzięki czemu może zainteresować szerokie grono odbiorców.
     Podczas spotkania, które odbyło się 22 maja można było zakupić wspomnianą książkę i otrzymać autograf Autorki.

Angelika Sarzyńska

 

***

       W ramach drugiego dnia Festiwalu Biblioteka dla Dzieci i Młodzieży Książnicy Zamojskiej miała zaszczyt gościć przedstawicieli różnych zawodów. Zaproszeni zostali: aspirant Dariusz Kuropatnicki, który stawił się w mundurze policjanta, redaktor Katolickiego Radia Zamość Łukasz Kot i młodszy brygadier Andrzej Szozda, który przybył w mundurze Państwowej Straży Pożarnej. Impreza nosiła tytuł „Bajki mojego dzieciństwa”.
       Dokładnie o godzinie 9.30 czytanie bajki pt. „Piesek królewny Malwinki” autorstwa Elżbiety Janikowskiej rozpoczął pan Kuropatnicki, następne opowiadanie „Sznurkowa historia” Roksany Jędrzejewskiej-Wróbel czytał redaktor Kot. Słuchaczami były dzieci z Miejskiego Przedszkola nr 15, które potem zaproszone zostały na wycieczkę po bibliotece. Grupa udała się do Introligatorni, gdzie dzieci zapoznały się z konserwacją, oprawą i odświeżaniem książek, do Czytelni oraz Mediateki i Biblioteki dla Dzieci i Młodzieży. O godzinie 10.00 maluchom z Miejskiego Przedszkola nr 8 czytał pan Szozda, który przygotował bajkę „Wielkie zmiany w dużym lesie” Grażyny Ruszewskiej. Wyjaśnił też przedszkolakom z jakimi zagrożeniami wiąże się praca strażaka. Dzieci miały również możliwość przymierzenia hełmu strażackiego, z otwieraną maską ochronną, który pomimo swojej wagi, cieszył się wielkim powodzeniem wśród najmłodszych.
    Panowie opowiadali dzieciom o swoich ulubionych lekturach dzieciństwa, o doznaniach, jakie towarzyszyły ich pierwszemu kontaktowi z książką. W oparciu o swoje doświadczenia podkreślali, jak ważne jest czytanie książek, zwłaszcza w dobie prężnie rozwijających się technologii mobilnych.
     O godz. 11.00 odbyły warsztaty pt. „Jak rysować komiks”, prowadzone przez absolwenta Wydziału Artystycznego UMCS Wojciecha Fostakowskiego. Prowadzący wyjaśnił genezę terminu „komiks”, pokrótce przedstawił jego historię oraz obecny rozwój tego medium. Następnie omówił elementy, które przyczyniają się do jego stworzenia m.in: kreacja oryginalnej postaci, sposób jej przedstawienia (czyli kadrowanie), tło. Przybliżył także takie terminy jak: Comic Strip, Panel Komiksowy czy Linia Horyzontu.
       Po rozmowie dzieci czwartej klasy Społecznej Szkoły Podstawowej miały za zadanie stworzenie swojego krótkiego paska komiksowego z przez siebie wymyślonymi – lub zaczerpniętymi z popkultury – postaciami. Na zakończenie warsztatów prowadzący wyjaśnił w przybliżeniu zasady działania rynku komiksowego w Polsce, jak i poza nią.
      Z oferty przygotowanej przez dział dziecięcy w drugim dniu Festiwalu skorzystało 80 osób. Uczestnicy opuszczali bibliotekę zachęceni do czytania książek, odwiedzania biblioteki oraz zaciekawieni tematyką komiksów i popkultury.

Wojciech Fostakowski